Škoda Kamiq 1,5 TSI 150KM DSG7 Style

W dzisiejszym artykule, z chęcią przedstawię Państwu model, który jest jeden z hitów sprzedażowych czeskiej marki Škoda. A jest nim Kamiq z najmocniejszym w ofercie silnikiem benzynowym. Zapraszam do lektury.

Po trzech latach od premiery, nadal najmniejszego crossovera Škody, jakim jest Kamiq zdążyliśmy już się przyzwyczaić do jakże „odważnej” jak na czeski koncern stylistyki auta. Najbardziej jest to zauważalne w przedniej części nadwozia gdzie można zauważyć podobieństwo do pewnej francuskiej marki. Natomiast tył to już rodzimy projekt i bez dwóch zdań jest to wygląd pomniejszonej Scali. No cóż jak czas pokazał takie połączenie bardzo przypadło do gustu ludziom co widać na ulicach naszych miast.

Jak przystało na Škode wnętrze jest dużo większe niż możemy się tego spodziewać spoglądać na auto zewnątrz. A przekonałem się o tym na własnej skórze pakując moją trzyosobową rodzinę na krótki weekend. Okazało się, że każdy z nas bez problemu znajdzie dla siebie wygodne i komfortowe miejsce do podróżowania. Dodatkowym atutem aby nawet w dalekie trasy się wybierać są bardzo dobrze wyprofilowane fotele o niezłym trzymaniu bocznym i dość długim siedzisku. Tylna kanapa również dla dorosłej osoby gwarantuje komfortowe podróżowanie a dodatkowe stoliczki na pewno umilą czas w długiej trasie. W zapakowaniu najpotrzebniejszych bagaży wspomaga nas 400 litrowy bagażnik, w którym znajdziemy regularne kształty co pomagają w ustawieniu walizek.

Patrząc na deskę na pewno nie pomylimy się, że mamy do czynienia z czeskim producentem i osoby obcujące już wcześniej ze Škodą na pewno odnajdą się w nim bez problemu. W testowanym Kamiq’u znajdziemy dwa sporej wielkości ekrany. Pierwszy z nich to wirtualne zegary, które w dowolny sposób możemy konfigurować. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość dopasowania odpowiednich informacji jakie mają wyświetlać się bezpośrednio przed kierowcą. Drugim ekranem jest 9,2″ tablet, dzięki któremu obsługujemy większość funkcji auta. Na całe szczęście Skoda nie przeniosła do wirtualnej rzeczywistości panelu do obsługi bardzo wydajnej automatycznej klimatyzacji, który znajduje się w dolnej części deski rozdzielczej.

Wnętrze wykonane jest z dobrej jakości materiałów oraz plastików, które na pewno szybko przypadną nam do gustu. Ich spasowania również nie będzie budzić w nas niepokoju. Jednak niestety mam jedną uwagę co do wnętrza. A dokładnie mówiąc do słabego wygłuszenia wnętrza. Otóż podczas jazdy autostradowej miałem wielki problem z komunikowaniem się z osobą siedzącą na tylnej kanapie. Po prostu do wnętrza dochodziło bardzo dużo hałasu z okolic kół. Szkoda, że producent w tej kwestii delikatnie zaoszczędził na komforcie podróżowania.

Zajrzyjmy teraz pod maskę. A tam znajdziemy najmocniejszy w gamie 4-cylindrowy turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra i mocy 150 koni mechanicznych. Moc ta zapewnia bardzo przyzwoite osiągi a w uzyskaniu ich pomaga rewelacyjnie działająca, automatyczna 7-biegowa skrzynia biegów. Takie połączenie pozwala na osiągnięcie pierwszych 100 km/h w 8,2 sekundy a 250 Nm moment obrotowy bardzo dobrą elastyczność. Komfort podróżowania zapewnia nam również neutralnie zestrojone zawieszenie, które nie tylko dobrze resoruje nierówności napotkane na drodze, ale również zapewnia bezpieczne pokonywanie zakrętów.

Testowana Škoda Kamiq wyposażona jest w 50-litrowy bak. Średnio auta ma zapotrzebowanie około 6,6l na 100km, jednak jest to zużycie nie biorąc pod uwagę jazdy autostradowej. Na trasach szybkiego ruchu poruszając się zgodnie z przepisami spalanie wzrasta do 7,5 litra na każde 100 kilometrów.

Najmniejszy crossover Škody do najtańszych nie należy a dodatkowo mój egzemplarz pochodził z górnej półki. Już podstawowa odmiana Style z tym silnikiem to wydatek rzędu 110 tysięcy złotych. Zaś cena prezentowanego egzemplarza wynosi aż 130 200 zł. A to już jest sporo jak na podniesione auto klasy miejskiej.

Autor: Zbigniew Cukrowski

Fot. Krzysztof Ławnik

Wszelkie prawo zastrzeżone!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s