Volkswagen Golf Variant 1,5 TSI 150KM R-Line & Volkswagen Golf Variant 2,0 TDI 184KM Alltrack

W dzisiejszym moim wpisie chciałbym zaprezentować dwa Volkswageny Golfy w wersji nadwoziowej Variant. Auta na pierwszy rzut oka niemal identyczne, ale jednak zupełnie inne – posiadają różne jednostki napędowe, a jeden z nich udaje auto uterenowione. Zapraszam do lektury.

 

Jak przystało na Volkswagena, stylistyka Golfa jest stosowana stonowana i bardzo charakterystyczna dla marki. Tak jest od zawsze, natomiast od kilku lat mniej wprawnym fanom motoryzacji ciężko jest nawet rozróżnić poszczególne generacje auta. Oba opisywane dziś egzemplarze reprezentują najnowszą generację, ale trzeba wiedzieć, na co zwrócić uwagę, żeby się o tym przekonać. Tutaj tajemnicę zdradza na przykład przypominający plaster miodu plastikowe element wkomponowany w przednie reflektory.

golf_variant_rline_po6ey05_&_alltrack_po6ey10_2018_14
Fot. Artur Ławnik

Pierwszy z bohaterów niniejszego opisu posiada pakiet stylistyczny R-Line, czyli ma za zadanie upodobnić się do najmocniejszej odmiany „R”. Elementem przykuwającym wzrok jest też fantastyczny kolor nadwozia. Dla jednych złoty, dla innych żółty, oficjalnie nosi nazwę Kurkuma. Drugi z Golfów to pseudo-terenowa odmiana zwana Alltrack. W tym przypadku producent postawił na liczne wstawki plastikowe wokół nadwozia. Niezależnie od koloru nadwozia zawsze są koloru szarego. W założeniu ma to nadać bardziej agresywnego i terenowego wyglądu nadwozia. Czy tak jest w rzeczywistości? Niech każdy to oceni sam…

 

Wnętrza obu egzemplarzy oferują po cztery pełnoprawne miejsca. Nawet osoby o wzroście 185 cm będą się tutaj czuć dobrze. Z przodu do dyspozycji mamy rewelacyjnie wyprofilowane fotele, które zapewniają komfort i wygodę podróżowania nawet na dalekich trasach. Nie będzie również problemu z przestrzenią, której jest dużo i na pewno znajdziemy dla siebie idealną pozycje do podróży. Tylna kanapa zapewnia wygodną podróż dla dwójki dorosłych osób. Trzecia osoba może być dzieckiem lub ewentualnie nastolatkiem, ale tylko na krótki dystans.

 

Na pewno nie będzie żadnych problemów z zapakowaniem walizek. Niski próg załadunkowy połączony całkowicie płaską podłogą oraz 605 litrów pojemności bagażnika sprawiają, że Golf jest doskonałym towarzyszem nawet w dalekiej podróży!

golf_variant_rline_po6ey05_&_alltrack_po6ey10_2018_18
Fot. Artur Ławnik

Oba egzemplarze wyposażone zostały w umieszczony na konsoli środkowej, 7-calowy, dotykowy ekran, który jest centrum dowodzenia wszystkimi zasobami systemu multimedialnego oraz komputera pokładowego.

golf_variant_rline_po6ey05_&_alltrack_po6ey10_2018_20
Fot. Artur Ławnik

Golf w kolorze Kurkuma posiada analogowe zegary. Ich podświetlenie jest koloru białego, natomiast wskaźniki mienią się kolorem czerwonym. Czytelność tak skomponowanego zestawu kolorów jest bardzo dobra. Alltrack został doposażony w nowoczesne, całkowicie cyfrowe wskaźniki. Jest to po prostu ekran wyświetlający informacje skonfigurowane przez użytkownika. Powiem szczerze, że początkowo nie byłem zwolennikiem takiego rozwiązania. Jednak po przejechaniu ponad 2 tysięcy kilometrów zacząłem się do niego przekonywać. Ma ono sporo zalet, potrafi na przykład wyświetlać na bieżąco mapę nawigacji wraz informacjami o natężeniu ruchu. Jeśli komuś nie przeszkadza natłok informacji, takie wskaźniki mogą być strzałem w dziesiątkę!

golf_variant_rline_po6ey05_&_alltrack_po6ey10_2018_16
Fot. Artur Ławnik

Zajrzyjmy teraz pod maskę obu Volkswagenów. W Alltracku pracuje bardzo dobrze znana jednostka wysokoprężna o pojemności 2 litrów i mocy 184 KM. Moc ta przekazywana jest na przednie lub wszystkie koła przy pomocy układu 4Motion oraz automatycznej, dwusprzegłowej skrzyni biegów DSG o 7 przełożeniach. Drugi egzemplarz Golf wyposażony jest w najnowszą jednostkę benzynową koncernu – 1,5 litra pojemności, 150 KM i 250 Nm. Podobnie jak jego brat, wyposażony jest w nową, automatyczną skrzynię biegów DSG o 7 przełożeniach, ale benzynowy Volkswagen posiada napęd tylko na przednią oś.

 

Golf Alltrack potrafi przyspieszyć od zera do 100 km/h w 7,8 sekundy i maksymalnie osiągnąć 220 km/h. Przy okazji przyspieszania nie można zapomnieć o elastyczności. Jak na mocnego diesla przystało, do dyspozycji jest duży moment obrotowy, wynoszący w tym przypadku 380 Nm. Dostępny jest on w przedziale od 1750 do 3500 obr./min. Wyprzedzanie takim Golfem jest czystą przyjemnością i na pewno nikomu nie sprawi kłopotów. Minimalnie gorsze osiągi posiada złoty Golf, ale różnice są tak niewielkie, że w praktyce niezauważalne. Pierwszą setkę osiąga on w 8,3 sekundy, a maksymalna prędkość to 216 km/h.

Zawieszenie w obu Golfach to kompromis pomiędzy komfortem podróżowania, a sportowymi doznaniami podczas jazdy. Jedynie niskoprofilowe opony czasem dają w kość podczas jazdy po nierównościach. Na pochwałę zasługuje również układ kierowniczy, dzięki któremu kierowca ma zawsze pewność, że to w jego rękach leży prowadzenie samochodu.

Teraz największa ciekawostka. Mimo że mamy przed sobą dwie odmienne konstrukcje silników (benzynowy i wysokoprężny), to spalanie w obu tych egzemplarzach jest bardzo podobne! Różnica pomiędzy autami wyniosła zaledwie 0,3 litra na każde 100 kilometrów. Wersja benzynowa średnio spalała 6,4 litra benzyny, zaś wysokoprężny silnik 6,1 litra oleju napędowego. Niesamowite wyniki, które przy pełnym 55 litrowym baku pozwalały na przejechanie około 900 kilometrów na jednym tankowaniu.

Niestety obie odmiany Volkswagena Golfa, które dziś zaprezentowałem, do tanich nie należą. Ceny rozpoczynają się od 106 950 zł (R-Line) i 136 390 zł (Alltrack). Ale i tak uważam, że niezależnie od wersji prezentowane dziś Golfy są bezwątpienia godne i warte rozważenia ich zakupu. Za te kwoty dostajemy uniwersalne, nieźle wyposażone samochody, które w każdej sytuacji będą wystarczające nie tylko na co dzień, ale również do dalekich, wakacyjnych wyjazdów.

Artur Ławnik

Wszelkie prawa zastrzeżone

Zdjęcia wykonane aparatem udostępnionym przez Panasonic Polska – model Lumix LX100

 

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s